6 grudnia to wyjątkowy czas radości i wielkich marzeń. Wtedy okazuje się kto był grzeczny i zasłużył na prezent, a kto był niegrzeczny i zasłużył na rózgę. Nasze mieszkanki i uczestnicy ŚDS okazali się grzeczni, bo wszyscy otrzymali podarunki, które wywołały uśmiech na twarzach. Każdy z obdarowanych mógł liczyć na pamiątkowe zdjęcie ze Świętym Mikołajem. Część z nich prezentujemy w  naszej galerii.

Mikołaj nigdy o nas nie zapomina. Choć śniegu nie ma ani śladu, a trawa zaczyna się zielenić, to nic nie zmieni faktu, że 6-go grudnia przybywa do wszystkich grzecznych 🙂 Święty Mikołaj z prezentami. Mogą być skromne, mogą być nawet nieco inne niż sobie wymarzyliśmy lub o co prosiliśmy. Ważne, żeby Święty Mikołaj był. I był. Pogadał, pośmiał się, każdemu coś wesołego rzekł i było bardzo miło. Tradycja to rzecz święta, zatem i spotkania z tym Świętym są bardzo wyczekiwane przez mieszkanki. Szkoda tylko, że tak szybko upływa się ten bajkowy, mikołajkowy czas. Cóż, już za rok nowe spotkanie :). Czekamy!

W dniu 17 listopada 2016r. przed zabawą andrzejkową odbył się program słowno-muzyczny w wykonaniu zespołu „ Orchidea” i uczestników ŚDS z okazji Święta Niepodległości. Uczczenie narodowego Święta Niepodległości w naszym Domu, to  recytowanie wierszy oraz radosny i patriotyczny śpiew artystów wraz z  publicznością.  W tym roku połączony z tańcem krakowiaka. W naszej rodzimej kulturze nie brakuje pięknych tradycji, które dostarczają nam mnóstwo radości i okazji do spotkań w gronie najbliższych znajomych i przyjaciół. Jedną z nich była zabawa andrzejkowa w naszym Domu. Swoją obecnością zaszczycili nas Ojcowie i Braciszkowie z Klasztoru Franciszkanów z Zakliczyna oraz uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy ze Stróż.Andrzejki to nie tylko imieniny każdego Andrzeja, ale także znany…

Z małym poślizgiem, bo 19 października w tym roku obchodziliśmy imieniny Pani Dyrektor. Nie mniej jednak, jak zwykle było doniośle, uroczyście i z nutką sentymentalnego klimatu. Jezioro pięknych łabędzi wykonało wspaniały taniec z baletu Piotra Czajkowskiego i trzeba przyznać, że naprawdę wywarł na widowni duży zachwyt. Sherlock Holmes, w którego wcielił się Jurek Gołąb przy pomocy niebagatelnego szkiełka, po chwili poszukiwania odnalazł solenizantkę, siedzącą nota bene w pierwszym rzędzie ;). Chór zespołu „Orchidea” zaprezentował pięknie wykonane piosenki, które głęboko chwytały za serce. Po występie mieszkanki złożyły życzenia i zostały poczęstowane lodami i słodyczami, a po południu Pani Dyrektor ugościła pracowników uroczystym poczęstunkiem.